Zabraknie nocnej i świątecznej pomocy doraźnej? Czy to kolejna dobra zmiana Ministra Zdrowia?
Nie tak dawno pisaliśmy o proteście lekarzy rezydentów, którzy walczą o lepsze warunki pracy i większe nakłady na służbę zdrowia. Pisaliśmy też o reformie resortu zdrowia, która „zabrania” dzieciom chorowania w dni robocze. Bo jak inaczej można rozumieć „dobrą zmianę” zabierającą wielu placówkom medycznym lekarzy pediatrów? Dziś też nie możemy milczeć.
Brak pomocy doraźnej w Koszalinie?
Od kilku dni słyszy się o problemach w koszalińskim Szpitalu Wojewódzkim im. Mikołaja Kopernika. Dyrektor placówki, Pan Andrzej Kornaszewski został zmuszony do wypowiedzenia umowy na świadczenia nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, która została nałożona na placówkę w ramach sieci szpitali.
Dyrektor nie zrobił tego na czyjeś życzenie, nie został do tego zmuszony siłą, ale problemy z jakimi szpital zmaga się od 1 października 2017, sprawiły, że nie miał wyjścia i musiał wypowiedzieć powyższą umowę.
Obciążenie lekarzy, którzy pracują nieprzerwanie przez ponad 30 godzin i nie mają czasu na odpoczynek, dodatkowe obowiązki, brak możliwości obsadzenia lekarzy na oddziałach i jednocześnie w poradni – to są powody, przez które szpital nie jest w stanie prowadzić pomocy doraźnej.
Oczywiście NFZ nie godząc się na takie działanie, przypomniał o obowiązku koszalińskiego Szpitala w utrzymaniu nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Jeśli Szpital nie zrezygnuje ze swojej decyzji, grozi mu całkowite wypadnięcie z sieci szpitali.
Zadzwoniliśmy do szczecińskiego Oddziału NFZ i usłyszeliśmy, że nie mamy powodów do obaw, ponieważ w Koszalinie nie zabraknie pomocy lekarskiej nocą i w dni wolne od pracy. Na pytanie, gdzie taka pomoc będzie świadczona nie dostaliśmy jednoznacznej odpowiedzi.
Jak nam się udało dowiedzieć, Szpital Wojewódzki w Koszalinie ma zlecić wykonywanie świadczeń tamtejszej Poliklinice z siedzibą przy ul. Szpitalnej 2, która będzie gotowa na przyjęcie pacjentów w dni wolne od pracy i w dni powszednie od godz.18 do rana. Tę samą informację potwierdził Oddział NFZ w Szczecinie, publikując dziś na swojej stronie internetowej komunikat:
„Szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika pozostaje w ramach obowiązującej od 1 października umowy sieciowej podmiotem udzielającym nocną i świąteczną opiekę zdrowotną w Koszalinie. Dodatkowym miejscem udzielania świadczeń dla mieszkańców Koszalina i okolic od dnia 6 listopada 2017 r. będzie punkt przy ul. Szpitalnej 2 (SPZOZ MSW).
Oznacza to, że umowa na ten zakres świadczeń jest realizowana zgodnie z ustawą, tj. w ramach umowy sieciowej Szpitala Wojewódzkiego”.
Czy to oznacza koniec problemów?
Pomimo tego, że sprawa została „załatwiona” i mieszkańcy Koszalina nie muszą obawiać się, że w razie potrzeby nie zostanie im udzielona pomoc, to temat nie jest zamknięty.
Sprawa koszalińskiego szpitala nie jest wyjątkowa. Podobne problemy związane z brakiem personelu, dodatkowymi obowiązkami jakie spadły na placówki i trudności w jednoczesnym obsadzeniu lekarzy na macierzystych oddziałach szpitalnych i poradniach z nocną i świąteczną opieką zdrowotną są coraz częstsze.
Czy nasze Ministerstwo Zdrowia zrobi coś w tej sprawie czy cały czas będzie „uciszało” tych, którzy chcą by było lepiej?
Tagi: Zabraknie nocnej i świątecznej pomocy doraźnej? Czy to kolejna dobra zmiana Ministra Zdrowia?