MENU
Mężczyzna ze sztuczną nogą. /Źródło: 123rf.com

Wyświetleń: 1651 O chorobach

Dlaczego skazuje się Polaków na amputację?

Ocena: 4.8/5.0

W Polsce średnio co godzinę ktoś traci nogę w wyniku amputacji,  będącej konsekwencją przede wszystkim miażdżycy,  cukrzycy lub źle leczonej rany.

Polska jest jedynym krajem w Europie, w którym liczba amputacji kończyn ciągle rośnie. W latach 2008-2011 co roku traciło nogę (w wyniku niedrożności naczyń krwionośnych spowodowanych miażdżycą) 6-10 tys. pacjentów, natomiast w 2012 r. liczba ta sięgnęła 12 tys. przypadków.
Wg. szefa sejmowej komisji zdrowia zeszłej kadencji Sejmu, gdyby system kontraktacji procedur medycznych oraz ich wyceny był bardziej racjonalny, to do wielu przypadków amputacji by nie doszło.

Przyczyną niedokrwienia w nogach u dwóch trzecich chorych jest miażdżyca, u pozostałych cukrzyca. Często pacjenci cierpią na obydwie choroby. Jeśli bezpośrednią przyczyną niedokrwienia jest miażdżyca, dochodzi do zwężeń w dużych tętnicach: udowych, biodrowych, podkolanowych. W przypadku cukrzycy zmiany występują w małych naczyniach w stopie.

Najbardziej niebezpieczne dla pacjentów jest tzw. krytyczne niedokrwienie. Noga boli nawet wtedy, kiedy się nie chodzi, często w nocy. Ból jest nieprawdopodobnie silny.
Uratowanie nogi jest możliwe, jeśli chory znajdzie się w szpitalu, a chirurdzy udrożnią zatkaną tętnicę. Mogą to zrobić, przeprowadzając operację wszczepienia by-passu lub wykonać zabieg małoinwazyjny, tzw. balonikowanie.

Polski kłopot polega na tym, że osoba, która odczuwa ból w nodze, najczęściej idzie do lekarza rodzinnego. Tragedią jest jeżeli lekarz rodzinny ma małe doświadczenie lub niewystarczającą wiedzę. Wtedy przepisuje tabletki przeciwbólowe. Jednak bólu, którego przyczyną jest niedokrwienie, nie zagłuszą całkowicie nawet silne leki narkotyczne.
Chory znowu idzie do lekarza rodzinnego. Tym razem dostaje skierowanie do chirurga naczyniowego, ale termin wizyty jest odległy. Czeka w kolejce i nie wie, że z każdym dniem maleją szanse na uratowanie nogi.
Przywrócenie krążenia w stopie za pomocą zabiegu jest niemożliwe. Pozostają tylko leki poprawiające ukrwienie oraz pielęgnacja. Niezmiernie liczy się higiena (obcinanie paznokci tak, by się nie zranić, codzienne mycie stóp) i dobre obuwie. Niejeden chory stracił stopy tylko dlatego, że np. na wesele dziecka założył nowe buty i zrobił sobie ogromne odciski.

W powszechnej opinii przystawanie co kilkaset metrów to rzecz zupełnie normalna u starszych osób. Tymczasem to sygnał, żeby zgłosić się do lekarza.

Kluczowa jest kontrola poziomu cukru. Kiedy jest zbyt wysoki, a na stopie jest jakaś rana, zakażenie może się rozwinąć w piorunującym tempie, bo gnieżdżące się tam bakterie dostają dodatkową porcję energii. Konieczna jest natychmiastowa pomoc lekarska i pielęgniarska: codzienne czyszczenie rany. O tym, czy da się nogę uratować, decydują dni.

W powszechnej opinii przystawanie po przejściu kilkuset metrów u osób starszych to rzecz normalna. Tymczasem to sygnał, by zgłosić się do lekarza. Jeśli tętnica jest niedrożna na poziomie uda, to boli łydka, jeśli na poziomie biodra, to boli pośladek.

Jeśli przystaje się po kilometrze, wystarczą leki poprawiające krążenie i trening marszowy, np. 3 km dziennie. Trzeba rzucić palenie. Nikotyna wywołuje tzw. spazm naczyniowy, skurcz dodatkowo utrudniający krążenie. Dobrze jest też zmienić dietę. Ale najważniejszy jest ruch. To uniwersalna rada. Dla chorych na cukrzycę szczególnie cenna, bo kiedy uprawiają regularnie ćwiczenia, glukoza w ich organizmie spala się bez insuliny.

Potrzebny jest też jednak lepszy dostęp do chirurgów naczyniowych. Zabiegi u chorych z krytycznym niedokrwieniem nie powinny być objęte żadnym limitem, bo opóźnienie w leczeniu grozi amputacją!

Pomóż sobie sam, nie oglądaj się na NFZ.

Najważniejszy jest ruch, bo poprawia krążenie i pomaga zużyć to, co dostarczamy organizmowi jedząc zbyt wiele.
W ten sposób zwalczamy miażdżycę i cukrzycę.
Ruch jest potrzebny zwłaszcza, gdy jesteś w grupie ryzyka:

  • skończyłeś 50 lat,
  • palisz papierosy,
  • masz cukrzycę,
  • masz nadciśnienie,
  • masz wysoki poziom cholesterolu (badanie poziomu glukozy oraz lipidogram kupisz w sklepie internetowym),
  • dotąd prowadziłeś bierny tryb życia.

Musisz koniecznie zgłosić się do lekarza, jeżeli zauważysz niepokojące objawy:

  • ból podczas chodzenia,
  • noga drętwieje,
  • cierpnie nogi,
  • musisz stawać po przejściu jakiegoś dystansu, bo ból nie pozwala zrobić ani kroku więcej,
  • noga boli nawet gdy nie chodzisz,
  • nie możesz zasnąć na leżąco i próbujesz spać siedząc,
  • nie goją się rany na nodze,
  • tracisz czucie w nodze.

Poproś lekarza lub pielęgniarkę o sprawdzenie, czy masz wyczuwalne tętno za kostką boczną, pod kolanem oraz w pachwinie. Jeśli potrafisz wskazać miejsce bólu w nodze, np. na łydce, poproś lekarza by je osłuchał. Jeżeli usłyszy szmer, być może krew w tym miejscy nie przepływa swobodnie. Poproś też lekarza o wykonanie testu „kostka – ramię”, który polega na zbadaniu ciśnienia na nadgarstku i na kostce oraz porównaniu obu wyników. Zadbaj o aktualne badania moczu i krwi (morfologia, poziom cukru, stężenie cholesterolu i trójglicerydów – pakiet badań podstawowych kupisz w sklepie internetowym).

Jeśli wyniki będą niekorzystne, zrób wszystko, by dostać się do chirurga naczyniowego, na badanie naczyń z użyciem tomografii komputerowej lub USG metodą Dopplera.

Jeżeli masz trudno gojącą się ranę lub z powodu rany skierowano się na amputację spróbuj ostatniej szansy i umów się na konsultację kwalifikującą do innowacyjnej  poradni leczeni ran, przykładowa taka poradnia w Gdańsku.

Tagi: ,

Comments are closed.

FB
Badania laboratoryjne krwi, USG, konsultacje, rehabilitacja. Laboratorium, godziny pracy, przygotowanie do badań, ceny, interpretacja wyników.